wtorek, 5 kwietnia 2016

Gotowi do startu? - 3,2,1,0 - Au Pair w USA: Umowa, aplikacja.


Ci z Was którzy czytali poprzednie posty, wiedzą o tym, że już w czerwcu planuje wyjazd jako au pair. Za wszystko zabrałam się dosyć późno, choć od co najmniej 2 lat wiem właśnie, że jako au pair chcę wyjechać. Za mną jest już długa droga wyboru agencji z którą chciałabym jechać i może kiedyś dodam post o tym czym właściwie te agencje się różnią, prócz suchych faktów. Tym samym z dniem 4 kwietnia podjęłam decyzje - wybrałam Gawo.
Gawo do 31 marca było najtańszą organizacją na rynku, w tym momencie cenowo jest na równi z Prowork. Ja sprytna Jenissa, napisałam 30 marca, że chciałabym z nimi podpisać umowę jeszcze przed zmianą cennika. I udało mi się to zrobić. Jeszcze tego samego dnia wysłałam podpisane skany umowy, a już kolejnego zwykłą pocztą wysłałam oryginał. Pozostało tylko zrobienie jednego. Wpłata 350 złotych pierwszej raty. Jednakże co się stało? Oczywiście musiałam się rozchorować! Na szczęście miłe panie w Gawo pozwoliły mi dokonać płatności dopiero w poniedziałek, nadal bez zmiany ceny na wyższą.
I oto ja, jestem zapewne ostatnią osobą która wyjeżdża z tą agencją ze starą ceną, ostatnią osobą która podpisała z nimi umowę. Co zyskałam? Zaoszczędziłam na tym 340 złotych, które obecnie jest różnicą między starą a nową ceną.
Zaraz po wysłaniu dowodu wpłaty pierwszej raty zostałam zasypana masą mailów. We wszystkich mailach były instrukcje jak wypełnić aplikacje. Oraz pojawiło się pytanie którą agencje wybieram. W Gawo mamy dwie amerykańskie agencje - AuPairCare (APC) i InterExchange (IE).
Od samego początku byłam za IE i właśnie tą agencje wybrałam... no halo, szkolenie w centrum Manhattanu? Biorę!
Gdy wysłałam decyzje o wyborze, dostałam linka do Passport (tak w IE nazywa się Au Pair Room) i właściwie nagle moja decyzja stała się naprawdę poważna.
No coż, ale mam jakieś półtorej miesiąca na przygotowanie się mentalnie do powagi tej decyzji, gdyż jestem zablokowana, przez brak prawa jazdy.
Od teraz napewno na bierząco będę informować o moich postępach!
Dodatkowo, tworzę dwie dodatkowe rzeczy:
1. Kosztorys - w której będziecie mogli znaleźć kwoty które wydaje na wyjazd. Będziecie mogli przekonać się ile tak naprawdę to kosztuje.
2. Krok po kroku - czyli to jak wygląda cały proces w każdym kroku. Postaram się tam opisać wszystko to co muszę zrobić aby wyjechać.
Obie te rzeczy będą uaktualniane na bieżąco w miarę postępu. Linki jak tylko utworze te podstrony zostaną zlinkowane w tym poście i po boku blogu.
A na razie... idę udawać, że się uczę do matury!
UDOSTĘPNIJ TEN POST

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz

Szablon stworzony przez Blokotka. Wszelkie prawa zastrzeżone.