poniedziałek, 28 września 2015

Pewna decyzja po prostu zapadła. & Plan trzynasty


To dość miłe uczucie uświadomić sobie, że podjęło się decyzje której się jest pewnym. Wszystko staje się wtedy bardziej przejrzyste, a cele do których się dąży po prostu łatwiejsze.
Zdecydowałam o pierwszym kroku który zrobię zaraz po skończeniu szkoły średniej. Jadę do USA jako Au Pair. I moi drodzy jest już to definitywne. Myślę, że bardzo mało rzeczy jest w stanie odwieść mnie od tego pomysłu i dzięki temu czuje się bardzo dobrze.
Moja rodzina gdy mówię im, że za 10 miesięcy wyjeżdżam do Stanów kiwa tylko z politowaniem głową i w to po prostu nie wierzy. Ale w sumie co im się dziwić jeśli kilka lat starałam się o wymianę do USA i właściwie nic z tego nie wyszło.
Jest jeszcze druga grupa ludzi. Osoby które jak powiem im o tym robią wielkie oczy i nie dowierzają temu pomysłowi. Ale nie tak, że nie wierzą w to iż wyjadę. Po prostu są w szoku tego co chcę osiągnąć. Tylko właściwie ja tego wyjazdu nie traktuje jako jakieś moje osiągnięcie. Dla mnie jest to coś prostego i naturalnego. Najważniejsze było przekroczenie tej pierwszej granicy, tajemniczości tego wyjazdu.
Związku z tym, ze ta decyzja zapadła, śmiało mogę wykluczyć jeden z planów. Jest to numer 13.

PLAN TRZYNASTY
2015/16 - Ukończenie szkoły średniej, zdanie matury. (19/20)
2016/20 - Studia na NYUSH (20/24)
2020 - Rekrutacja na stewardesse (24)
2020/23 - Stewardessa (24-27)

Nie będę wypisywać przy nim wad i zalet, wystarczy jedna. Nie uwzględnia bycia Au Pair.
Myślę, że postępuje dość rozsądnie nie idąc od razu po liceum w Polsce na studia w Stanach. Robię tak dlatego, że wiem iż mój angielski nie jest na tyle dobry aby zmierzyć się ze studiowaniem w innym języku. Rok w USA jako au pair da mi możliwość podszkolenia języka i choć aplikacje na studia będę składać na samym początku mojego pobytu tam, to jednak pomimo wszystko nic mi nie zastąpi takiej praktyki języka.
A co do słowa "au pair". Do dość niedawna czytałam to dosłownie. To było takie śmieszne. Dopiero ostatnio w pełni sobie uświadomiłam, że czyta się to "oper" i przecież stąd wzięło się mówienie "Jadę jako operka". Jen i jej genialne posługiwanie się językiem zawsze dostarcza rozrywki.
Zaczynam rozmyślać o tym co będę robiła w ciągu tych 2-3 miesięcy po maturach a przed moim wylotem do US. Na pewno jak coś wymyślę to podzielę się z Wami. Muszę jedynie jeszcze ogarnąć kiedy tak na prawdę wyjeżdża większość au pair i ile właściwie będę miała czasu od ostatniej matury, która oczywiście nie mam pojęcia kiedy jest.

2
Szablon stworzony przez Blokotka. Wszelkie prawa zastrzeżone.