środa, 12 sierpnia 2015

Plan czwarty & piąty & dwunasty



Pora na wykluczanie, lub nie kolejnych planów! Tym razem rzutem na taśmę idą trzy na raz gdyż są one do siebie bardzo podobne.

PLAN CZWARTY
2015/16 - Ukończenie szkoły średniej, zdanie matury. (19/20)
2016/17 - Au Pair w USA (20/21)
2017 - Studia na NYUSH (21)

PLAN PIĄTY
2015/16 - Ukończenie szkoły średniej, zdanie matury. (19/20)
2016/17 - Au Pair w USA (20/21)
2017/18 - Au Pair w USA  (21/22)
2017 - Studia na NYUSH (22)

ZALETY
  • oba te plany uwzględniają moją potrzebę wyjazdu do USA jako Au Pair
  • w obu planach po au pair chcę iść na NYUSH
  • nie zaczynałabym studiów za późno, ani za wcześnie
  • uwzględniają to, że chcę spędzić rok zagranicą aby się nauczyć angielskiego zanim pójdę na studia zagranicą
WADY
  • nie ma tu w ogóle wspomnianego mojego marzenia związanego z zostaniem stewardessą
Jak widać, te dwa plany mają dużo więcej zalet niż wad, ponieważ są one jak najbardziej realne. Przykre jednak jest to, że nie uwzględniają bycia stewardessą, ale... no ale taka myśl od dawna już mi się pałęta w głowie. Mam kilka podobnych planów które później uwzględniają wszystko... ale tak na prawdę nie wiem jak to się potoczy po skończeniu studiów, zwłaszcza na takiej uczelni. Czy nie będę chciała już potem iść dalej? Ale zastanowię się bardziej o tym przy omawianiu podobnych ale zawierających latanie planów. Jednakże na razie nie wykluczam tych planów i uznaje je za prawdopodobne

PLAN DWUNASTY
2015/16 - Ukończenie szkoły średniej, zdanie matury. (19/20)
2016 - Studia na NYUSH (20)

ZALETY
  • uwzględnia studiowanie na NYUSH
WADY
  • nie uwzględnia ani latania, ani au pair
  • składanie papierów w tym roku na zagraniczne studia graniczyło by z cudem dostania się na nie pod względem mojego angielskiego, nie jest już taki tragiczny ale jednak.. to nauka w innym języku.
Biorąc to wszystko, bo to w zupełności starcza, dwie wielkie wady - wykluczam ten plan. 
UDOSTĘPNIJ TEN POST

2 komentarze :

  1. Hej! :)
    Znalazłam Twój blog o roku w USA który doprowadził mnie tutaj, przeczytałam prawie od deski do deski i dodałam na swój. Kilka lat temu też byłam na wymianie w USA i teraz staram się opisać swoje doświadczenia w formie powieści ;). Twoje posty przywróciły mi tyyyle wspomnień!
    Mamy bardzo wiele wspólnego, ja też mam 389389120290 planów, tyle że zamiast cyfr arabskich używam liter alfabetu, plan A, plan B, plan Y itd.
    Też koniecznie chcę zostać au pair i choć przez jakiś czas zobaczyć, jak to jest być stewardessą. Studia w USA to mój must, chociaż obecnie studiuję filologię angielską w Polsce (bo mam aparat na zębach z którym sobie za bardzo nigdzie nie polecę, a akurat jak go zdejmę skończę studia, więc plany mi się trochę opóźniły). Doświadczenie mówi mi, że ile planów by nie było i tak w końcu, niestety, wychodzi trochę inaczej.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cześć! Po pierwsze dzięki za odwiedziny <3
      Dobrze wiedzieć, że nie tylko ja jestem tak zbzikowana pod względem tworzenia aż takich planów :D
      Ja niestety też już się przekonałam, że robienie planów nie zawsze równa się z ich realizacją, ale tak jest łatwiej. Wytyczyłam sobie nimi jakieś cele i wiem do czego dążę a też pozostaje otwarta na inne możliwość, wręcz ich szukam! :)
      Na Twoim miejscu nie pozwoliłabym aby coś tak błahego jak aparat na zęby nie pozwoliło mi spełniać moich marzeń. Zastanów się, czy on nie jest aby na pewno po prostu Twoim strachem w nim ukrytym względem wyjazdu. Jeśli uważasz, że nie.. to weź sprawy w swoje ręce! Zrób coś szalonego, złóż aplikacje na studia jeśli chcesz studiować w USA. Teraz jest na to odpowiedni pomysł i nie pozwól aby takie błahostki, aby Twój strach, czy cokolwiek blokowało Twoją realizacje siebie. :D
      Aparat na zęby? - co z tego! Show must go on! Myślisz, że w USA nie noszą aparatów i nie mają dentystów? *-*
      Pamiętaj, że pewne rzeczy mają swoje ograniczenia... Au Pair do 27 lat, stewardessa mniej więcej do 30(oczywiście można i później, ale trzeba szczerze sobie przyznać, że będąc młodą i piękną ma się lepsze szanse).. a studiować chyba też nie chcesz za późno, co? Z mojej strony mogę powiedzieć jeszcze tylko tyle - zrób wszystko, aby pewnego dnia usiąść i nie żałować, że czegoś nie zrobiłaś.
      PS Weszłam na Twojego bloga! Super sprawa z tym opowiadaniem, czekam na kolejny rozdział. Jak postanowię stworzyć tu listę blogów to na pewno dodam! :)

      Usuń

Szablon stworzony przez Blokotka. Wszelkie prawa zastrzeżone.